2.04.2010 r. Puszcza Niepołomicka: Chobot, uroczysko Grobla
W lesie morze kwitnących zawilców gajowych. W grądowej części Puszczy, tj. w uroczysku Grobla to zdecydowanie najbardziej malownicza pora roku. Zresztą kwiecień jest najciekawszym miesiącem do obserwacji przyrody.
W efekcie:
błotniak stawowy – samiec polujący nad łąkami
myszołów – w sumie 3 ptaki, nad lasem i nad łąkami.
puszczyk zwyczajny – po zmroku głos terytorialny samca.
dzięcioł czarny – głos przelatujących osobników w 2 różnych miejscach
dzięcioł duży – w sumie 4 ptaki
bażant – nad Drwinką 1 tokujący kogut, w Woli Batorskiej na łąkach kolejne 4 osobniki.
słonka – po zmroku w sumie 2 przeloty tokującego samca. W lesie panowała już idealna cisza. Ptaki leciały tuż nad wierzchołkami drzew odzywając się donośnym „psykaniem” i cichszym „chrapaniem”.
czajka – nad łąkami nad Drwinką, w sumie 2 wokalizujące osobniki
grzywacz – 2 – 3 osobniki nad łąkami
drozd śpiewak – osobnik obserwowany na gałęzi i śpiewający w starej dąbrowie
Do tego: śpiewające trznadle, kosy, kilka rudzików, pliszki siwe, krzyżówki, modraszki, bogatki itp…
Z fauny poza ptasiej:
jelenie: najpierw chmara 5 osobników w tym byk, obserwowane na granicy polany z bliskiej odległości, następnie 2 łanie na drodze, później pojedyncza łania przy leśnej drodze i wreszcie chmara kilkunastu jeleni, w tym łanie, cielaki i młode byki.
dziki – pojedynczy spłoszony osobnik obserwowany między drzewami. Ponadto w 2 miejscach odgłosy idącej watahy.
sarna – w sumie 11 osobników na łąkach i w lesie.
Zewsząd słychać rzekotki drzewne. Nawet w obrębie wsi z większych skupisk podmokłych krzaków słychać „rechotanie”.
18.04.2010 r. Puszcza Niepołomicka: Chobot, Kobyle Wiślisko
myszołów – para kołująca nad miejscem gdzie 2 lata temu namierzyłem gniazdo.
dzięcioł czarny – pojedynczy osobnik
dzięcioł duży – w sumie 4 osobniki
dzięcioł zielony - głos
bażant – pojedyncze koguty po drodze, w tym jeden z kurą.
bocian biały – w sumie 3, w tym jeden na gnieździe
grzywacz – w sumie kilka osobników, w tym jeden intensywnie odzywający się głosem godowym.
Do tego liczne zięby i kosy,
Z fauny poza ptasiej:
jelenie – chmara 6 młodych byków.
dziki – najpierw locha z gromadą pasiastych warchlaków. Żerowała stosunkowo blisko a ja obserwowałem je przez niemal pół godziny, nie będąc zbytnio ukryty. Udało się tez zrobić kilka zdjęć. Następnie wataha kilkunastu dzików na drodze. Gdy podniosłem lornetkę zeszły w las. Na koniec duży odyniec spłoszony z kępy ostrężyn.
sarna – w sumie 3 osobniki
zając – pojedynczy spłoszony wewnątrz starego grądu.
Na Wiślisku czasami odzywają się pojedyncze kumaki i powoli zaczynają gody żaby zielone. Co kilkanaście minut intensywnie odzywają się rzekotki.
Na drodze w Chobocie rozjechany półmetrowy zaskroniec.
W lesie mnóstwo kwitnących zawilców gajowych. Zielenią się krzewy i drzewa. W ciągu kilku godzin chodzenia (także drogami) nie spotkałem ani nie widziałem żadnego człowieka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz